W dzisiejszej RP zamieszczono artykuł „Rewolucja w spółdzielniach” traktujący o powrocie koncepcji grupy posłów zmierzającym do de facto likwidacji spółdzielni. Zupełnie nie rozumiem po co wprowadzać zmiany polegające na zrównaniu braku absolutorium z odwołaniem zarządu i zarzutu uzasadniającego taką zmianę głoszącego, że rady nadzorcze to koledzy członków zarządu. Przecież akurat rady nadzorcze zawsze wybierane były na walnych zgromadzeniach i członkowie zawsze poprzez radę mogli mieć wpływ na zarząd. Rozwiązanie takie funkcjonuje od lat nie tylko w spółdzielniach. Propozycja udzielania absolutorium w ciągu 12 miesięcy od wejścia w życie noweli również jest osobliwa biorąc pod uwagę, że co roku walne zgromadzenie podejmuje uchwałę w przedmiocie absolutorium dla członków zarządu. O możliwości…